Dokładnie 10 dni temu (15 października br.) zadeklarowałem, że podejmę publiczną próbę pozbycia się w 90 dni oponki na brzuchu. Co ciekawe, wpis znalazł się na stronie głównej serwisu wykop.pl, a serwis sprawnypo40.pl w jedną dobę odwiedziło ponad 10 tys. osób. Dziś nadszedł “ten dzień”, więc – do dzieła!
“No i stało się. Mając prawie czterdziechę na karku, mimo siłowni, roweru i przekonania, że ma się szybką przemianę materii, pojawiła się ONA. Oponka na brzuchu. Na dodatek zadomowiła się na dobre i rośnie. Wyzwanie nr 1: w 90 dni udowodnić, że facet w średnim wieku nie jest na nią skazany” – napisałem 10 dni temu.
Wpis pt. Wyzwanie nr 1: zrzucamy „oponkę” znalazł się na stronie głównej wykop.pl, stając się hitem dnia i powodem mnóstwa komentarzy – rad, zachęt, ale i hejtu. Ja jednak postanowiłem ani nie zmieniać koncepcji zrzucenia oponki, ani tym bardziej wycofywać się z pomysłu.
Dziś co nieco o tym, co będzie mi do zrzucania oponki potrzebne i na czym będzie polegał cały “myk”. Główne założenie: ma być “prawie za darmo” i jak najprościej. Na początek – czego potrzebujemy i ile to kosztuje.
Do mojego projektu zakupiłem: elektroniczną wagę łazienkową Manta (cena 29,99 zł), elektroniczną wagę kuchenną Sencor (cena 39,99 zł) i miarkę krawiecką za 2 zł. Sprzęt miał być jak najtańszy, dobór marek był zupełnie przypadkowy. W kolejnych wpisach opiszę, czy urządzenia działają 😉 W telefonie na platformie Android została zainstalowana darmowa aplikacja do liczenia kalorii Fitatu.
I to tyle. Więcej nie potrzebujemy.
W dobie “zerowej” zważyłem się i zmierzyłem. Waga wynosi 86,2 kg, obwód pasa, jak na załączonym poniżej obrazku, 93 cm. Brzuch jest całkowicie “rozluźniony” – pomiary wykonano o godz. 21 i przez 90 dni ta pora nie ulegnie zmianie. Będę podawał jeszcze jeden – istotny dla mężczyzny – parametr. A mianowicie siłę. Postanowiłem, że będę mierzył ją za pomocą wyciskania sztangi leżąc – chyba najlepszego ćwiczenia na górną połowę ciała. Nie będzie podawana codziennie (bo nie ćwiczę codziennie), ale mniej więcej raz na 2 tyg. Dziś (25 października) wycisnąłem 110 kg 4 razy. I do tego parametru będę się odnosił.
Gwoli przypomnienia: wszystko będzie dokumentowane i publikowane w serwisie www.sprawnypo40.pl w zakładce WYZWANIA oraz na facebook’owej stronie www.fb.com/sprawnypo40. Zachęcam do polubienia.
A tak obecnie wygląda moja oponka. W jutrzejszym wpisie opiszę, jaką będę stosował dietę. Oczywiście będzie darmowa i bardzo, bardzo prosta.
Dodaj komentarz