Mężczyźni prowadzący siedzący tryb życia, którzy zaczną ćwiczyć trzy razy w tygodniu, mogą w zaledwie pół roku poprawić liczebność plemników o ponad 20 proc. Ważna jest jednak intensywność treningu.
By ustalić, jak na jakość nasienia wpływają czas poświęcany na ćwiczenia oraz ich intensywność, zespół z Uniwersytetu w Urmii w Iranie zebrał grupę 261 zdrowych mężczyzn w wieku 25-40 lat.
Ochotników podzielono na 4 grupy uprawiające:
– trening umiarkowanej intensywności niepodzielony na interwały (moderate-intensity continuous training, MICT),
– trening wysokiej intensywności niepodzielony na interwały (high intensity continuous training, HICT),
– trening przedziałowy o wysokiej intensywności (high intensity interval training, HIIT)
oraz na grupę osób niećwiczących.
MICT i HICT polegały na nieprzerwanym biegu na bieżni przez, odpowiednio, pół godziny i godzinę 3-4 dni w tygodniu. HIIT składał się z jednominutowych sprintów na bieżni, po których następował także jednominutowy odpoczynek. Sesja treningowa to 10-15 takich cykli.
Plany treningowe należało realizować przez pół roku – pisze serwis kopalniawiedzy.pl
Przed, w trakcie i po zakończeniu eksperymentu od uczestników pobierano próbki nasienia i oceniano jego parametry. Okazało się, że po 6 miesiącach największa poprawa wystąpiła w grupie MICT. Ruchliwość plemników powiększyła się o 12,4 proc., a odsetek gamet o prawidłowej budowie aż o 17,1 proc. Irańczycy stwierdzili też, że liczba plemników wzrosła średnio o 21,8 proc.
Więcej: www.kopalniawiedzy.pl/eurekalert.org
Dodaj komentarz